Gościnnie - Dzień Czwarty !! Kurs - Album na wykrojniki !!

Dziś na Szmeku oraz u siebie zaprezentuję kurs krok po kroku jak wykonać album na wykrojniki :) Zapraszam na kolejny post z moim udziałem.

Dzień Czwarty

Do wykonania tego albumu zmusił mnie fakt iż moje wykrojniki bezdusznie walały się w pudełku. Kiedy przyszło mi znaleźć jakiś konkretny musiałam wszystkie wyciągać i od nowa wkładać do pojemnika.  Gotowe albumy do przechowywania wykrojników są fajne ale dla mnie miały mało miejsca no i niestety ich cena jakoś nie przekonywała mnie do zakupu. Pewnego dnia natrafiłam na cienkie maty magnetyczne których używa się np. przy tworzeniu magnesów na lodówkę. Bardzo długo się nad nimi zastanawiałam  aż wpadłam na pomysł albumu na wykrojniki z elementami kartonażu. Tutaj: http://szmekdekor.otwarte24.pl/Kwadratowa kupiłam kwadratowe arkusze 20x20cm przygotowałam wszystkie materiały które miałam w domu i czekałam aż maty do mnie dotrą.

Do wykonania albumu na wykrojniki potrzebowałam:

- skalpela

- nożyczek
- linijki
- ołówka
- taśmy dwustronnej
- dziurkacz
- maty magnetyczne
- cienki karton z pudełek (lub introligatorski)
- tapety
- klej do tapet oraz zwykły
- ozdoby

 Maty magnetyczne i karton:

Taśma dwustronna, linijka, skalpel, nożyczki, podkład z kartonu i maty na pierwsza stronę album: 

Tapety do podklejenia na tylną część kart w albumie:

Zaczynamy od przygotowania kartonu. 

Z trzech stron maty magnetycznej karton jest niewiele większy natomiast z czwartej strony jest dłuższy o około 1,5 cm tak by pod koniec można było zrobić w tym miejscu dziurki dziurkaczem do spięcia albumu. Jest to konieczne po to by nie niszczyć mat i zachować jak najwięcej miejsca potrzebnego do przechowywania wykrojników.  

Odmierzony kawałek przy pomocy linijki i ołówka, następnie nacinamy i odcinamy całość  skalpelem:

Gotowe kartony przygotowujemy do podklejania mat magnetycznych:

Pamiętajmy by maty podklejać na lewej stronie!

Maty oklejamy taśmą dwustronna tylko w kilku miejscach:

Następnie przyklejamy do kartonu:

Po ukończeniu albumu z ręką na sercu stwierdzam że ten zabieg można wykonać po przyklejeniu i wyschnięciu tapet gdyż karton pod wpływem  kleju staje się bardzo mięciutki i cały dzień musi schnąć. Kolejność jest raczej obojętna to tylko kwestia wygody. 

W przypadku zwykłych papierów jest ona całkiem nie ważna.

Tak przygotowane kartony czekają na oklejenie ich tapetami:

W przypadku tapet klej rozcieńcza się w proporcji 1:50 czyli 1 porcja kleju na 50 porcji wody. Dokładnie mieszamy i odstawiamy na 20 minut. Po tym czasie ponownie mieszamy i  klej jest już gotowy do użycia.

Ja klej nakładałam pędzlem na karton następnie przykładałam do tapety i odstawiałam pod stolnice by docisnąć.

W takich warunkach wszystkie kartony leżały przez około godzinę  następnie każdą osobo ułożyłam na podłodze do całkowitego wyschnięcia. Ponieważ była już godzina 17 to te kartony leżały i schły przez całą noc.  Na rano były trochę powyginane więc położyłam je wszystkie razem pod dwoma ciężkimi kartonami tak by się prze prostowały.

Następnie przystąpiłam  do nacinania, zaginania i przyklejania brzegów. Starałam się by zagięte brzegi miały na każdej karcie taka sama długość ale też by jak najmniej zasłonić  matę magnetyczną.

  

Tak przygotowane karty ponownie ułożyłam pod ciężkimi kartonami do dalszego prostowania.

Na okładkach kart umieściłam metalowe ochronne narożniki które pozostały mi z okładek katalogów z tapetami:

Po całkowitym wyprostowaniu przystąpiłam do dziurkowania:

Gdy wszystkie strony wraz z okładkami zostały przedziurkowane przystąpiłam do ich łączenia. Użyłam białych tasiemek bo kółeczka do albumów miałam za małe.  Śmiało można w albumie zrobić 3 lub 4 dziurki i spiąć je kółeczkami. Karton i tapeta też były na tyle miękkie i cienkie że można było ten album z bindować .

Gdy album został już spięty  razem przystąpiłam do ozdabiania. Chciałam by ozdoby zachowały w miarę plaska formę gdyż wolałam by album był raczej funkcjonalny niż ozdobny.

A oto gotowy album: 

Pozdrawiam Serdecznie!!