Kilka koszyczkow i karteczki
koszyczek 1 na zdjeciu fajnie wyszedl ale w rzeczywistosci to koszmarek masakra jakas i tyle :) ale pojedzie do pewnej osoby bo wlozylam w niego tyle serca i cierpliwosci ze chciala bym zeby jej sie chociaz na spinacze w piwnicy przydal :)
nastepny koszyczek troszku lasniejszy :)
koszyczek 3
i nastepny :)
i karteczki narazie 2 :)
i na koniec serweteczka ktora zrobilam sama samiuska moja pierwsza w zyciu :)
sliczne wszystko!
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranym :)
OdpowiedzUsuńA z prac podobają mi się bardzo, bardzo karteczki. Serwetka też śliczna i wcale nie wygląda jak na pierwszy raz :)
Dlaczego maszkara ? Mnie sie podoba a najwazniejsze ze wlozylas jak piszesz tyle serca do niego.
OdpowiedzUsuńSerwetka to prawdziwe marzenie, ale masz "swieta" cierpliwosc no i zlote raczki do roboty...pozdrawiam:)
dziękuje za odwiedziny u mnie!!! miło że nowe osoby do mnie zaglądajaąi że dopytują o coś co robię!!:)
OdpowiedzUsuńjaja tak są drewniane, a lakieruję je tak: jajo na płasko maluję lakierem akrylowym [pędzlem], na jednej połowie, kładę na np.kieliszek i jak wyschnie maluję druga połowę! ot co! a lakier kupisz w każdym sklepie budowlanym, ja uzywam Domalux, albo ostatnio Hydroparkiet, ważne aby był akrylowy, a jeśli chcesz lakierować takim w sprayu, to polecam takie przeznaczone do samochodów [tez akrylowe, bezbarwne], nie zostawiaja żółtych plam i ładniej wyostrzaja kolory [przetestowałam Boll], dostępne myślę w sklepie bud lub z chemią samochodową! pozdrawiam L.
na płasko miałam na myśli w poziomie:)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję że pomogłam:) papatki
OdpowiedzUsuń