A oto wknocu chwila spokoju ;) i juz wstawiam zdjatko co dostalam od Kasieńki :) dostalam go we środe ale tak na prawde dopiero wczoraj moglam sie nim nacieszyc :) :* princessa zjedzona na miejscu jak tylko paczuszke dostalam :) (grzecznie podzielilam sie z asynem ;) )
no i oczywiscie trafiony zatopiony w 100% herbatka mojej ukochanej formy :) :*
Kasiu dziekuje bardzo ogromnie!! Wszystko mi sie podoba i wszystko sie przyda :*
A 2 paczuszka przyszla w piatek a byla to paczuszka z Wymianki Kurczakowej
na spodzie jest śliczna poszewka na podusie która juz przywlaszczyl sobie moj syn :)
Stwierdził krotko ze to jego i koniec :) :*
Dziekjue jeszcze raz :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz